O mnie



Jestem narzekającą żoną męża, co to leży na sofie Ludwikowskiej i pachnie Versace. Dom sprzątają krasnoludki, dzieci wychowują się same, a obiady gotuje kucharka. 

Taka to ze mnie leniwa dama, a mój WielMąż, to taki, któremu ma się ochotę strzelić piątkę, krzesłem - w twarz. Witam ja Was w moim porąbanym świecie. 

Piszę o wszystkich złych i ohydnych rzeczach, o problemach które dotyczą wielu małżeństw, a moje teksty trzeba brać z dużym dystansem i przymrużeniem oka. Ale spokojnie, coś tam o lajfstajlu też liznę. 

Rozgość się więc na mojej sofie i tak jak ja, weź kieliszek czerwonego wina i rozkoszuj się tym pięknym życiem.

SALUT !

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka